Piłka nożna spać nie można⚽️⚽️⚽️ ⚫️ #DeltaSłupnoSenior | Pauza #DeltaSłupno2006 | I Liga Wojewódzka Legionowo 18.03.2023 1️⃣1️⃣:0️⃣0️⃣ Przejdź do treści Facebook Instagram Program „Certyfikacji PZPN dla szkółek piłkarskich” jest dofinansowany ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej Strona główna FOOTBALL FUTSAL BEACH SOCCER JUNIORZY Video Sklep KONTAKT PARTNERZY Do Pobrania ⚽ Piłka nożna spać nie można 😉 Skrót meczu z KS Futsal-Powiat Pilski Nawigacja wpisu 🏆 4 kolejka 1 Polska Liga Futsalu❗️ Dzień meczowy ❗️ Dodaj komentarz Komentarz Nazwa * Email * Witryna internetowa Piłka nożna, spać nie można. Gefällt 843 Mal. Patrząc na Jack Góralskiego pewnie wszyscy odnoszą wrażenie, że porusza się niczym gazela ucie Wielka piłkarska feta zbliża się do Wrocławia. Taka prawdziwa, żadne Ruchy, Pogonie i Zawisze. Europejska. Europejska z najwyższej półki, jakby ktoś się czepiał, że w Chorzowie Europa wciąż pełną gębą, a w Bydgoszczy dopiero od tygodnia nie. Przyjeżdżają nasi zachodni sąsiedzi, z dwoma biało-czerwonymi w składzie, z których zagra może jeden. Po co? Dla pieniędzy, sparingu i fajnego PR’u. No i transmisji w Eurosporcie. A jak się uda, to i wynik może być okazały i zadowalający, jak ten sprzed kilku lat w Warszawie, kiedy bawił Arsenal. I tylko Stasiu Levy niezadowolony kręci wąsem, że się nie załapał, smutno spoglądając na złoty łańcuch, zaśniedziały na wyjściowym dresie. Za to wrocławska ekipa już od dawna do tego spotkania przygotowana jak nikt inny. Udało się nawet przegrać z Pogonią, grającą bez Robaka i Akahoshiego, i to wcale nie jedną bramką. Bardzo dobra zasłona, niech myślą, że Śląsk jest słaby. Celeban oszczędzał się jak mógł, z Borussią ma w planach odpalić jak Jędrzejczyk z londyńczykami. Ktoś strzelać musi. Im szybciej, tym lepiej, póki Hummels nie połapie się, że ten Paixao w ataku, to nie ten Paixao z ataku. Tylko sam Marco jakiś taki niezadowolony, nie udało się z Mundialem, to liczył, że rzutem na taśmę, po dobrym występie, wskoczy w buty Lewego. Najjaśniejszym punktem w Śląsku w tym sezonie jest Robert Pich. Okiem eksperta po dwóch kolejkach. Po meczu z Pogonią i wymęczonym pucharami Ruchem. Jeśli okaże się, że również w meczu z Zawiszą (grającym bez Goulona i Masłowskiego) Słowak odpali, będzie można dumnie paradować, chwaląc się za jak bardzo mało miedziaków został sprowadzony. Tylko jakoś tak ten kolejny na rozkładzie Bełchatów nie wygląda na chętnego do współpracy. Może jakoś uda się dogadać, w końcu tu byli Gikiewicze, są Paixao, u nich Maki, a jest chyba jakaś zasada fair-play z bliźniakami w składzie? Toż to taka więź między klubami może, a nawet powinna być silniejsza niż zgoda między kibicami. Zanim jednak Śląsk uda się na trudny teren do Bełchatowa, gdzie jedyną lokalną atrakcją, poza braćmi Mak, jest… Mc Donald, do Wrocławia zawita były mistrz Niemiec, by rozgrzać się z byłym mistrzem Polski przed meczem o Superpuchar Niemiec z Bayernem. Uff. Bilety wyprzedane, a jeśli jeszcze nie wszystkie, to już prawie. W kazdym razie schodzą bardzo dobrze. W końcu nie za często mamy okazję gościć między naszymi granicami tak mocną ekipę. I jeszcze z nią rywalizować! W domyśle usunąłem rozgrywki reprezentacyjne, chodziło mi o równorzędną rywalizację. No bo na co może narzekać kibić Śląska? Jest dobry bramkarz – obeznany w świecie poliglota, są nienajgorsi, za to bardzo bramkostrzelni obrońcy, rozgrywający na najwyższym krajowym poziomie, ciekawe transfery, szczególnie w poprzedniej rundzie, które w końcu powinny wypalić. Tylko ta cholerna kontuzja Marco… A może to też tylko ściema? Autor | Radosław Sikora Piłka nożna spać nie można . Mistrzuuuu. 1 jogador. Crie um jogo multiplayer Piłka nożna. por ziommm. 2 jogadores. Coś dla Fanów Fernando Torresa. por

Franciszek Smuda niejednokrotnie swoimi powołaniami zadziwiał wielu kibiców piłki nożnej. Od niedawna karda na Euro zaczyna się krystalizować i większych zaskoczeń nie ma. Jak jest powołany młody zawodnik przemawia za nim ambicja, jak starszy to doświadczenie itp, itd. Jednakże piłkarski świat poruszony jest jedną z decyzji "Franza" , a dokładniej chodzi o wybór "obrońców świątyni". Do największej piłkarskiej imprezy w Polsce już tak na prawdę kilka, no może kilkanaście dni. Kadra powinna już być wybrana, a reszta zmian to drobne roszady bez żadnych zaskoczeń. I faktycznie Smuda na każdej konferencji prasowej tłumaczy, że "swój" skład już ma. Natomiast mi w tej kadrze brakuje jednej, bardzo ważnej postaci. Chodzi tutaj o Artura Boruca, czy jak to mówił Pan Prezydent Artura Borubara. Co więcej nie tylko mi brakuje jednego z najlepszych bramkarzy ostatnich lat. Zarówno piłkarze znajdujący się w kadrze, jak i kibice jednogłośnie uważają, że "Król Artur" powinien znaleźć się w składzie reprezentacji Polski. Odmiennego zdania jest ten, który niestety decyduje... Franciszek Smuda niczym małe dziecko w piaskownicy obraził się i nie widzi Boruca w bramce Polaków. "Franz" w tym temacie wypowiada się w dość lekceważący sposób. Nie powie wprost: "Stary, jesteś słaby i nie bronisz u mnie", tylko zaczyna kręcić, motać, aż w końcu nikt nie wie o co dokładniej chodzi. Ostatnio nawet padły bardzo mocne słowa: "Boruc może nawet paść na kolana, ale w "mojej" kadrze nie zagra". Jak dla mnie są to słowa, które nie przystoją osobie reprezentującej cały nasz naród. Ale cóż decyzji trenera się nie zmieni, ale... czy aby na pewno? Na Peszkę też się obraził, kibice i dziennikarze wywierali presję i proszę bardzo. Sławek jest w wąskim gronie kandydatów do gry na Euro. Podobna sytuacja jest z "naszym" bramkarzem. Kibice na wszelkich możliwych portalach społecznościowych wypisują, że chcą powrotu Boruca. Tak samo piłkarze, którzy uważają, że w bramce brakuje kogoś takiego, jak Artur (mimo iż mamy Wojtka Szczęsnego). Jak już wyżej pisałem Franek uważa, że jest to "jego" kadra i to on decyduje. Ale jak dla mnie jest to kadra całego narodu. Grają oni dla nas, dla kibiców i warto by było zastanowić się poważnie nad wyborem bramkarzy na Euro. Bo pomyślmy: Wojciech Szczęsny - jest bardzo dobrym bramkarzem to pewne, ale jest jeszcze młody i niedoświadczony, a co więcej nie wzbudza respektu wśród napastników. Łukasz Fabiański natomiast jest tylko zmiennikiem Wojtka w Arsenalu i powiedzmy sobie szczerze broni niewiele. No i trzeci bramkarz to Tytoń. Jest on po poważnej kontuzji i jego forma jest.... No właśnie tego to nawet najstarsi górale nie wiedzą. A Artur? We Włoszech gdzie broni, jest uważany za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie (przed nim jest tylko Buffon). I co najważniejsze Boruc ma coś, czego wytrenować się nie da. Jego refleks to dar wrodzony z którym już się urodził i to także budzi wielki respekt wśród większości napastników. Także Panie Franku, może warto przestać się obrażać i powołać Boruca do reprezentacji? Pozostawiam te przemyślenia Wam wszystkim oraz trenerowi Smudzie. Jedno jest natomiast pewne. Z "Królnem Arturem" sukces jest gwarantowany, także miejmy nadzieję, że zostanie on powołany do kadry, póki jeszcze jest na to czas.

Nie powie wprost: "Stary, jesteś słaby i nie bronisz u mnie", tylko zaczyna kręcić, motać, aż w końcu nikt nie wie o co dokładniej chodzi. Ostatnio nawet padły bardzo mocne słowa: "Boruc może nawet paść na kolana, ale w "mojej" kadrze nie zagra". Jak dla mnie są to słowa, które nie przystoją osobie reprezentującej cały nasz Nadszedł ten moment, kiedy postanowiłem założyć i prowadzić swojego własnego bloga. W mojej głowie powstaje wiele myśli, które jak dotąd pozostawiałem tylko dla siebie. Czasami są one mądre i nadające się do dalszych przemyśleń, a czasami dość głupie i skazane na zapomnienie. Większość z nich jest mimo wszystko godna podzielenia się z innymi. Dlatego też na moim blogu będą pojawiały się informacje dotyczące piłki nożnej powstające w mojej głowie. Na początek kilka informacji o mnie. Jestem studentem dziennikarstwa sportowego. Interesuję się sportem, a w szczególności piłką nożną. Moje życiowe motto to: "Uśmiech, uśmiech i jeszcze raz uśmiech". Jestem osobą pogodną, lubiącą dzielić się z innymi własnymi poglądami na dany temat. To tyle na wstępie. Piłka nożna = temat rzeka. Wiele osób już o tym pisało, dlatego ja zajmę się przemyśleniami dotyczącymi wydarzeń w tym właśnie sporcie. Wczoraj, w Lidze Europejskiej mieliśmy przyjemność oglądać dwa Polskie zespoły. Obie drużyny zakończyły swoją przygodę na pierwszej rundzie fazy pucharowej. Zarówno o Legii jak i o Wiśle nie można powiedzieć, że odpadły z klasą. Krakowianie mimo, iż piłkarsko zaprezentowali się dobrze, to po meczu wdarli się w niepotrzebną bójkę. Ta sytuacja rzuca negatywny cień na wszystkie polskie drużyny na arenie międzynarodowej. Z drugiej strony jaki przykład kibicom dają sami piłkarze. Ja osobiście jako kibic pomyślałem sobie: "Skoro oni mogą się bić to dlaczego ja nie mogę?" Mam nadzieję, że będzie to ostatni taki incydent polskiej drużyny w meczu Ligi Europejskiej czy też Ligi Mistrzów. Legia Warszawa natomiast, po remisie na własnym stadionie w rewanżu, nie potrafiła zdobyć ani jednej bramki. Co więcej. Pod koniec spotkania to piłkarze z Belgii strzelili bramkę i cieszyli się z awansu. Dodać należy, że jest to już któryś gol z rzędu stracony w taki sam, dziecinny sposób. Czy warszawianie nie wyciągają żadnych wniosków ze straconych bramek? To pytanie pozostawiam Wam wszystkim do oceny. Podsumowując: był to "czarny czwartek" dla polskich drużyn w Lidze Europejskiej. Pozostaje nam już tylko pasjonowanie się walką w o mistrza w "silnej" polskiej lidze. Ja osobiście żałuję, że zarówno Legia jak i Wisła odpadły na tym etapie, ale "mówi się trudno i żyję się dalej". Może w następnym sezonie polski zespół zdobędzie trofeum Ligi Mistrzów? Sam w to do końca nie wierzę, ale żyję marzeniami, bo to nie jest zabronione.
Tekstowa relacja LIVE - minuta po minucie - na WP SportoweFakty. Początek meczu FC Barcelona - Royal Antwerp: 21:00. Transmisja TV: Polsat Sport Premium 1. Stream online: Polsat Box Go (w
Jak to się mówi - piłka nożna - spać nie można. Jeden z najmłodszych, jeśli nie najmłodszy trener w Makroregionie, dobre wyniki, świetna atmosfera w drużynie i ciągły rozwój. Mimo to postanowiłeś równolegle rozwijać się skautingowo. uhWv5.
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/278
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/136
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/213
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/305
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/172
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/196
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/294
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/287
  • ypbg7p9ixq.pages.dev/108
  • piłka nożna spać nie można